FB FB Twitter Twitter
Szukaj:
            1612 zarejestrowanych użytkowników z branży motoryzacyjnej, w tym 1095 przedstawicieli mediów.                                                                                    
Promowana firma
Wydarzenia

Statystyki odwiedzin serwisu
Felietony, rozmowy rss
A imię jego… Kona
  Dodano: 2017-06-08 Wyświetlono: 14249 razy
 
Wkrótce zostanie oficjalnie zaprezentowany subkompaktowy Hyundai Kona. Brzmi to w naszym języku odrobinę niefortunnie, podobnie jak po rosyjsku Maserati Ghibli (гибли – ginęli, polegli). Czy źle kojarząca się nazwa może zagrozić sprzedaży modelu na jakimś rynku?
A imię jego… Kona

foto © Hyundai   

Zapytaliśmy szefową PR Hyundai Motor Poland – Katarzynę Kaszubkiewicz, czy w polskim przedstawicielstwie Hyundaia nazwa KONA wzbudziła kontrowersje podobne, jak niegdyś Ghibli wśród sprzedawców Maserati w Rosji. Okazuje się, że nazwa pisana do tej pory wersalikami wcale nie skojarzyła się źle. Być może słowo to w XXI-wiecznej polszczyźnie wychodzi powoli z powszechnego użycia, zastępują je inne, mniej archaiczne i nie budzi czarnych skojarzeń. Nie protestowano więc, uznając, że nazwa będzie odebrana jako neutralna. Polacy mieli jednak mniejszy problem niż Portugalczycy i Brazylijczycy, gdzie słowo „cona” jest po prostu wulgarnym określeniem kobiecych narządów płciowych. Na tamtych rynkach nowy model zmieni nazwę na Hyundai Kauai (to – podobnie jak Kona – nazwa regionu Hawajów). Czy Kauai byłoby lepszym imieniem dla SUV-a w polskich salonach?

 

 

Historia marketingowych faux pas pełna jest przykładów ze świata motoryzacji. Świetnie brzmiąca w krajach anglosaskich nazwa Toyota MR2, przeczytana przez Francuza wywołuje salwę śmiechu – emmerdeur znaczy bowiem „gówniany”. We Francji i Belgii w salonach pytajcie więc o Toyotę MR. Bywają i drastyczniejsze przykłady wpadek. Mazda Laputa, auto produkowane w latach 1999-2006, kojarzyłaby się w rejonach hiszpańskojęzycznych jednoznacznie ze słowem „dziwka”. I nie pomaga tłumaczenie, że to nazwa inspirowana była „Podróżami Gulliwera” Jonathana Swifta.

 

Przykładów z języka hiszpańskiego jest więcej: Chevrolet Nova przez Włochów i Hiszpanów będzie odczytany „nie jedzie” (no va), a Nissan Moco to w Hiszpanii „babol”. Szczytem językowego pudła był jednak Mitsubishi Pajero, który na Półwyspie Iberyjskim i połowie Ameryki Południowej oznaczał „onanistę”. Mitsubishi szybko naprawiło swój błąd, zmieniając nazwę Pajero na neutralnie brzmiące „Montero”.

 

Z powodu podobnej konotacji, Buick Lacrosse został przemianowany na Allure w Kanadzie, ponieważ w tamtejszym slangu „to cross oneself” jest eufemizmem na akt masturbacji. Taka sama sytuacja miała miejsce w Grecji, gdzie Seat Malaga brzmiał zupełnie jak greckie słowo „malaka”, oznaczające to samo, co po hiszpańsku Pajero.

 

Przykładów nietrafionych nazw samochodów najwięcej jest właśnie na rynkach hiszpańskojęzycznych, jednak w dobie globalizacji to sytuacja nieuchronna w praktycznie każdym kraju. I tak na przykład Peugeot w dialekcie południowochińskim oznacza prostytutkę, Opel Ascona w Portugalii oznacza prawie to samo, co słowo „cona”, a Ford Pinto, który miał być nazwą lokalną Mavericka w Brazylii, został ostatecznie Corcelem, bo okazało się, że pinto po portugalsku to „penis”.

 

Przykładów niewypałów spoza świata motoryzacji jest stokroć więcej.  Znane wszystkim żarówki Osram, kosmetyki Pupa śmieszą od lat Polaków.

 

Coś co u nas brzmi w uszach wielu klientów „zachodnio”, może rozbawić Amerykanina. Swego czasu w jednej z polskich galerii handlowych działał sklep o nazwie „the Athlete’s foot”, w którym można było nabyć obuwie przeznaczone dla sportowców. Nazwa nawet nieźle brzmiąca, ale niewiele osób wiedziało, że po angielsku nie oznaczała bynajmniej „stopy atlety”, a raczej… „grzybicę stóp”. Ewidentna pomyłka nie zagroziła jednak popularności sklepu „the Athlete’s foot”, jak dowiadujemy się ze strony internetowej firmy – prowadzi już 486 stacjonarnych sklepów w 26 krajach na całym świecie. Niezbyt długo pożył jednak brand polskiego producenta napojów „Dick Black” – może ktoś przetłumaczył właścicielom, że z taką nazwą napoju i klubu sportowego nie zrobią międzynarodowej kariery.

 

Na deser przypadek sprawności marketingowej z dwudziestolecia międzywojennego, kiedy w Europie sukcesy odnosiła grupa włoskich akrobatów „Fratelli Osrani”. W latach 30 odwiedzili oni Polskę, jednak ktoś życzliwy uświadomił im, co oznaczałoby ich nazwisko na plakatach. Szybko znaleziono rozwiązanie i uliczne słupy ogłoszeniowe zapraszały na występy grupy „Fratelli Orsani”

 

 

 

 

 

 

 

 

 



Źródło: mototarget.pl

 Inne artykuły
» Nasze skromne wrażenia z jazdy po pawilonach Mondial de l’Automobile roda, 2010-10-06
  Dziewczyny Salonu Paryż 2010 Czy Paryż wart jest mszy? Zadawaliśmy sobie to pytanie, na które Henryk z Nawarry odpowiedział już 400 lat temu. Świat się jednak zmienia, za Burbonów nie istniały social media i strumieniowe transmisje telewizyjne. Po co więc jeździć na salony takie jak paryski? więcej »

» Życie zaczyna się po czterdziestce - rozmawiamy z Przemysławem Saletą Poniedziaek, 2010-09-20
  Suzuki Grand Vitara - Przemysław Saleta Przemysław Saleta najbardziej znany jest ze swojej kariery w boksie. W ostatnich latach także z wielu działań o zupełnie odmiennych charakterze, ról w filmach, prowadzenia programów w TV, udziału w programach rozrywkowych. W zestawieniu z posturą boksera wagi ciężkiej zaskakuje łagodnością i spokojem. Pytany jak często zdarzają się chętni, by się sprawdzić z mistrzem, odpowiada z uśmiechem – wcale, widać to kwestia charakteru i usposobienia, nikogo nie prowokuję. więcej »

» Zostawiłeś tak wiele Maćku Czwartek, 2010-09-02
  Maciej Majchrzak Los zabrał go w najgorszym momencie. Śmierć nie bawi się z motocyklistami w sentymenty. Nie pyta o plany, niezrealizowane obietnice, umówione spotkania. więcej »

» Duch kierowcy wyścigowego - na pytania odpowiada Kamil Raczkowski Poniedziaek, 2010-08-23
  Kamil Raczkowski Dwudziestotrzyletni Kamil Raczkowski przyjeżdża na Tor Kielce bordową Kią pro_cee'd. To nagroda za zeszłoroczne zwycięstwo w Pucharze Kii Cee'd. Mistrzostwo Polski w 2009 roku nie jest jedynym sukcesem Kamila. Wcześniej wygrał puchar Kii Picanto i zajął drugie miejsce w niemieckim Dacia Logan Cup. W tym sezonie zwyciężył we wszystkich sześciu wyścigach Kia Cee'd Cup. więcej »

» Trzymajcie kciuki - na nasze pytania odpowiada Łukasz Wargala, jedyny Polak w serii IDM Superbike Pitek, 2010-08-06
  Łukasz Wargala Młody, ambitny i bardzo utalentowany. Łukasz Wargala szturmem wkroczył na międzynarodową scenę wyścigową rok temu. Po debiucie w amatorskim pucharze motocyklowym Fiat Yamaha Cup, w minionym sezonie 26-latek awansował natychmiast do prestiżowej, niemieckiej serii IDM Superbike, omijając Mistrzostwa Polski i od razu rzucając się na głęboką wodę. więcej »

» Rozmawiamy z Piotrem Kupichą z zespołu „Feel” Wtorek, 2010-07-20
  Piotr Kupicha W „Feelu” jest cały czas muzyka, powiedziałbym, że teraz chcemy być z nią jak najbliżej, to nam przyniosło sukces i tą drogą chcemy iść dalej. Cały czas mamy próby, jak za starych czasów, w naszej starej kanciapie z piwkiem w ręku. więcej »

» Lancer Sportback jak pocisk mistrza! - wywiad z Tomaszem Sikorą dostęp do artykułu tylko dla zalogowanych użytkowników Sobota, 2010-07-10
  Tomasz Sikora - pewny, regularny - prawdziwa gwiazda biathlonowego świata. Uhonorowany „Oscarem” w tej dyscyplinie. Oddaje kilkanaście tysięcy strzałów rocznie. Jak na medalistę olimpijskiego i Mistrza Świata przystało, prawie wszystkie z nich trafiają prosto w cel. Podobnie jego najnowszy Mitsubishi Lancer Sportback – niczym pocisk pewnie i efektownie pędzi do celu podróży. W ekskluzywnym wywiadzie biathlonista Tomasz Sikora opowiada o swojej pasji do motoryzacji i sportu. więcej »

» Wszystkie oczy na Chiny roda, 2010-05-05
  Audi A6L Otwarcie 1 maja światowej wystawy EXPO 2010 w Szanghaju przysłoniło trwającą od 25 kwietnia do 2 maja w Pekinie International Automobile Exhibition. Może i słusznie, ale obie te imprezy pokazują, jak wielkie znaczenie mają obecnie w światowej gospodarce Chiny. W ubiegłym roku - w środku światowego kryzysu gospodarczego i powszechnego spadku sprzedaży aut - w Państwie Środka sprzedano 13,64 miliona samochodów, co uczyniło rynek chiński największym na świecie. więcej »

» Mówi Christoph Rust PR Menedżer Honda Motor Europe ds. Produktu Pitek, 2010-04-23
  Christoph Rust Honda Europe Minie wiele lat, zanim samochody zasilane ogniwami paliwowymi staną się produktem masowym, głównie za sprawą braku infrastruktury – nad którą jednak nasza firma również pracuje. więcej »

» Toshiaki Konaka - prezes Honda Poland Pitek, 2009-11-20
  Toshiaki Konaka Honda Z Toshiaki ­­Konaką Prezesem Zarządu Honda Poland Sp. z o.o. rozmawiał Marcin Skrzyński więcej »

» Rozmowa z Davidem Biddlecombe – menagerem projektu Ford ECOnetic roda, 2009-09-09
  Ford Focus ECOnetic więcej »

» O zielonych planach opowiada Toshiaki Konaka - Prezes Honda Poland Poniedziaek, 2009-08-10
  Honda - Toshiaki Konaka Honda Poland obchodzi właśnie swój jubileusz. Podczas 15 lat obecności w Polsce koncern odniósł wiele sukcesów i umocnił swoją pozycję na rynku. Czy jako prezes uważa Pan, że mimo to należy wprowadzić jakieś zmiany? więcej »

» Na pytania odpowiada Sharon Stone roda, 2008-11-19
  Sharon Stone Jest niekwestionowaną gwiazdą Hollywood, zmysłową diablicą z IQ 154, uwielbianą przez mężczyzn na całym świecie. Ale początki jej kariery filmowej nie były łatwe. Stała w długiej kolejce na przesłuchania do filmu Woody Allena "Wspomnienia z gwiezdnego pyłu" z 1980 roku. więcej »

» Lubisiowo jebaniuteńkie, albo miasto bezprawia Poniedziaek, 0000-00-00
  Robert Szczerbaniak Dyskusja o tzw "redystrybucji informacji" (modny termin ostatnio) przyniosła mi kilka refleksji. Pierwsza jest taka, że w homogenicznym świecie chyba mniej jest KREATORÓW, a rośnie armia tzw. LUBISIÓW, ograniczających się do "lajkowania" profili, udostępniania filmów z youtube i wciskania klawiszy ctrl+C, ctrl+V, którzy jednak mimo mentalności kserokopiarki uważają się za Bachów klawiatury Qwerty. więcej »

1 2 [3]
Wyświetlane: 40 - 54 z 54 rekordów
Warto przeczytać
 

foto © Hyundai


A imię jego… Kona
Najczęściej oglądane

Zdjecie dnia

Zdjecie miesiaca


© 2006 by MotoTarget

created & hosted by
Smart Net Solutions

Kontakt | Regulamin | Cennik / Reklama | Nota prawna | English version | Deutsch version | Francaise version |